Zdaniem ekspertów zapachy należy zmieniać wraz z porą roku. Latem powinno wybierać się te lżejsze i świeże, podczas gdy jesienią najlepiej sprawdzą się te nieco bardziej intensywne. A jak wygląda to zimą? W najzimniejszą porę roku warto wybierać zapachy dodające energii. Perfumy na zimę powinny być intensywne i bogate w mocne i wyraziste nuty, które otulą Cię swoją mocą w te najkrótsze dni roku. Poniżej zdradzamy natomiast, na jakie perfumy na zimę możesz zwrócić uwagę!

Czym wyróżniają się idealne perfumy na zimę?

Zima to zdaniem wielu jedna z najbardziej przygnębiających por roku. Krótkie dni, brak słońca i niskie temperatury potrafią działać na ludzi melancholijnie. Dlatego też perfumy na zimę powinny być zupełnie inne! I choć powinny one przede wszystkim odpowiadać naszym indywidualnym upodobaniom - warto jednak nieco z nimi zaszaleć.

Najlepsze perfumy na zimę - zapachy, które Cię rozgrzeją

Wspomniane wyżej nuty można znaleźć w bardzo wielu zapachach. Jeśli jednak interesują Cię najgorętsze perfumy na zimę, szczególnie polecamy zapachy takie jak:

Olympéa Paco Rabanne - zapach idealny na chłodne, zimowe wieczory. Intensywnie rozgrzewające swym kwiatowo-orientalnym bukietem, skrywają w sobie m.in. jaśmin, imbir, zieloną mandarynkę, sól i wanilię. Na ich finiszu unoszą się natomiast kaszmir i ambra.
Ylang in Gold M.Micallef - to niszowe perfumy dla kobiet, które zimą zabiorą Cię w podróż do dalekiego Orientu. Rozpoczynające się mariażem liczi, geranium, tangerynki, szałwii, rozmarynu, gorzkiej pomarańczy, brzoskwini i dzięgielu, następnie przechodzą w kwiatowo-drzewne serce z akcentem mięty. Ich bazę stanowi natomiast piżmo, wanilia, mech dębowy i kokos. Prawdziwa uczta dla zmysłów!
Fahrenheit DIOR - perfumy na zimę dla mężczyzn o drzewno-orientalnych nutach. Osobliwe, a zarazem pełne męskiej elegancji, powstały na bazie soczystej mandarynki, ciepłego cedru, paczuli, fiołka i skóry, która pozostawia po sobie przyjemne wykończenie.
Stronger with You Absolutely Giorgio Armani - to kwintesencja męskości w skoncentrowanej formie. Intensywne, a zarazem niezwykle trwałe, uzależniają swym bukietem już od pierwszych sekund. Oparte na drzewo-orientalnych nutach, zawierają również akordy kwiatowo-owocowe, które wzbogacono m.in. rumem, żywicą elemi, glazurowanymi kasztanami. Pełne wyrazistych akcentów, mają w sobie iście uwodzicielską moc.
Opium Pour Homme Yves Saint Laurent - to zapach, który zdążył już przejść do historii. Pełen mocy, a momentami wręcz narkotyczny, powstał w 1995 roku i od tamtej pory niezmiennie zachwyca. Wszystko za sprawą swojej wyrafinowanej kompozycji, będącej połączeniem lawendy, anyżu, mandarynki i czarnej porzeczki. Mocnym akcentem zapachu są też akordy orientalne, w tym paczula, karmel, wanilia, drzewo cedrowe.

Perfumy na zimę - moc przypraw, drzew i Orientu

Tu poleca się sięgać głównie mocne i bardzo aromatyczne zapachy. Pełne nut korzennych, drzewnych i orientalnych perfumy na zimę to strzał w dziesiątkę! Równie trafnym wyborem są intensywne kompozycje orientalno-drzewne, które mogą być cięższe od tych, które nosi się latem. Natomiast mężczyznom w szczególności polecamy zapachy szyprowe i skórzane. Bardzo dobrze sprawdzi się także lawenda oraz intensywne kwiaty - w tym magnolia.